Sprawdź najnowsze posty również na: https://www.instagram.com/sayto_blog_z_pasja/

Jak znaleźć swoją pasję? 7 pytań, które powinieneś sobie zadać

by - stycznia 07, 2021

Jak znaleźć swoje hobby? To pytanie zadaje sobie każda osoba, która pragnie odszukać swoje miejsce we wszechświecie i oczekuje od życia czegoś więcej. Człowiek bez pasji jest jak pusty, sflaczały balon. Nasz konik to coś, go nadmuchuje, nakręca do działania, podsyca cichy płomyk nadziei na każdy dzień, daje nam życiową energię i, rzecz jasna, przyjemność, ale bierna konsumpcja w żadnym razie nie jest jego istotą. To namiętność, której dajemy upust w konkretnej akcji - po prostu wstajesz z łóżka i nie możesz się doczekać kiedy będziesz to robił, tak jak ja z niecierpliwością otwieram laptopa i z uśmiechem zabieram się do pisania bloga. Nie jest to tylko sposób na ucieczkę od problemów czy zabicie czasu. Nawet mając puste akumulatory energii fizycznej, z pasją czujesz że żyjesz! To coś pomiędzy miłością, ponieważ płynie z serca, a cierpieniem, bo na jej rzecz rezygnujemy z innych przyjemności.
Rób to, co kochasz, i pozwól, by cię zabiło
Samo wydzierganie czegoś na szydełku nie czyni szydełkowania twoją pasją. Ale jeśli zaczniesz prawdziwie się angażować, poświęcać się temu zajęciu, uczyć się nowych stylów, konsekwentnie rozwijać swoje umiejętności, tworzyć strategię, dzielić się swoimi wyrobami z innymi, czerpiąc z tego wszystkiego niewysłowioną satysfakcję - wtedy można to nazwać pasją. 
A jednak trzeba się sponiewierać od czasu do czasu w imię czegoś. Rzucić się w przepaść i poczuć, że się frunie. Bez tego może i bezpieczniej, ale nijako ~Maciej Stuhr
Pasja ma ogromne znaczenie dla naszego życia; rodzi się we wnętrzu naszej duszy, a jej kreacje uwidaczniają się na zewnątrz. Odnajdowanie swojego zainteresowania jest indywidualną sprawą, pewnym procesem. Nie posiadamy hobby, możemy je za to odkryć i rozpalić. Nigdy nie jest czymś, co nieoczekiwanie przychodzi samo bądź spływa na ciebie z nieba - no, prawie nigdy; ja szalone zamiłowanie do koni mam od małego i nic się w tej kwestii nie zmieniło przez kilkanaście lat, ale to naprawdę rzadki przypadek. Może ono łączyć się z twoim celem życiowym czy pracą - jak grzyby po deszczu mnożą się ogłoszenia typu ,,Zbuduj swoją karierę w tydzień i zarabiaj na swojej pasji" lub ,,Jak zarabiać na tym, co kochasz?", od których aż mnie skręca w środku. Po pierwsze, musisz przygotować się na to, że odnajdywanie twojej prawdziwej żyłki zajmie trochę czasu, po drugie na chęci zarobku jako motywacji nigdy nie zbudujemy miłości. Dobre pieniądze są zawsze jej efektem, nie na odwrót. 
Skoro mamy już pojęcie, czym jest pasja i jakie fundamentalne korzyści przynosi pojawia się tylko jedno pytanie: JAK JĄ ZNALEŹĆ? W teorii bowiem zazwyczaj brzmi jak 2+2, a w praktyce okazuje się, że mamy do czynienia z wieloetapowym równaniem różniczkowym. W celu znalezienia rozwiązania należy je rozłożyć na czynniki pierwsze, w czym pomoże seria przygotowanych dla Was przeze mnie pytań.

Czym lubiłeś się zajmować w przeszłości?
Najlepiej sięgnąć jeszcze do wspomnień z dzieciństwa, z pięknego okresu beztroski, wolności i nieskrępowanego rozwoju, kiedy pojęcie czasu praktycznie nie istniało. Czy można sobie wymarzyć lepsze warunki do narodzin pasji? Często warto wrócić do korzeni i rozpalić płomień na nowo. Jako rozbrykany ośmiolatek spędzałeś całe popołudnie nad archeologią z wypiekami na twarzy, spróbuj więc wrócić do tego tematu, poszukaj wiedzy w internecie, odpowiednich szkoleń i narzędzi. Może marzyłeś o napisaniu książki, a nawet napisałeś kilka pierwszych rozdziałów? Wskrześ ten pomysł, bardzo prawdopodobnym jest, że ma potencjał. Być może szczególnie dużo radości sprawiało ci pieczenie ciast z babcią albo uprawianie domowego ogródka - przekształć te nawyki w hobby. Jeżeli uprawiałeś jakiś sport w dzieciństwie, na przykład należałaś do klubu tanecznego, to idealna okazja, ponieważ masz już jakieś podstawy dla rozwoju. Nie bój się marzyć, wskrzeszaj porzucone marzenia!
Z życia wzięte: Jako mała dziewczynka lubiłam sobie pośpiewać, zwłaszcza pod prysznicem. Potem stopniowo zapominałam i nuciłam coś tylko od czasu do czasu w samotności. Kilka miesięcy temu znów obudziło się we mnie wokalne zainteresowanie i tym razem od razu zabrałam się do rozwijania tego talentu.

A gdyby tak spytać ,,gdzie"?
Nie ,,jak", tylko ,,gdzie znaleźć pasję" - czy nie brzmi to trochę konkretniej i sensowniej? Zastanów się, w jakim miejscu najbardziej lubisz przebywać, gdzie znajdujesz najwięcej przyjemnych zajęć, możesz się odprężyć, jesteś w swoim żywiole. Na wszelki wypadek wyklucz z tej listy swój własny pokój. Jeżeli pomyślałeś o kuchni - zacznij gotować, jeżeli o sklepie - sprecyzuj, jakiego typu i z jakim asortymentem, jeżeli o teatrze - spróbuj nauki gry aktorskiej, jeżeli o lesie - możliwości jest nieskończenie wiele, i tak dalej...

Wolisz spędzać czas wolny w domu, czy na zewnątrz?
W pewnym sensie kontynuacja poprzedniego pytania. Odpowiedź ma zasadnicze znaczenie dla wyboru pasji. Większość aktywności związanych z rękodziełem wymaga zamkniętego pomieszczenia, zaś czynności typowo sportowe znacznie lepiej jest uprawiać na świeżym powietrzu. Zatem jeżeli ubóstwiasz otwarte przestrzenie, spędzasz przysłowiowe pół dnia poza domem i musisz ciągle być w ruchu nie zachwyci cię pomysł namiętnego grania w gry komputerowe. Analogicznie, jeśli jesteś raczej osobą powolną, spokojną i ubóstwiasz swój cichy, przytulny kąt powinieneś rozejrzeć się za artystycznymi pasjami, jak rzeźbiarstwo, lub w typie łamigłówek, jak gra w szachy, karty i im podobne. 

Realizujesz się w towarzystwie, czy w samotności?
Oczywistością jest, że introwertyk z charakteru nie będzie się odnajdywał w uprawianiu sportów zespołowych choćby po kilka godzin w tygodniu, zaś ekstrawertyk (generalnie nie przepadam za tymi pojęciami, ale w tym kontekście najlepiej oddają to, co mam na myśli) będzie czuł się nieszczęśliwy zamknięty na dłuższy czas w swoim pokoju z farbami albo pisarskimi notatkami (zwłaszcza pustymi). Ja na przykład z natury wolę oddawać się swoim pasjom w pojedynkę, skupiając na nich całą uwagę, podczas gdy jedna z moich koleżanek preferuje pracę zespołową nad swoimi projektami. 

Czym możesz się podzielić z bliskimi?
Jeżeli twoja mama lub przyjaciel zapisali się na kurs zumby, czemu by nie spróbować pójść za ich przykładem? Razem zawsze raźniej. Pozwoli Wam to spędzać więcej czasu wspólnie, w dodatku na czymś tak wspaniałym, jak rozwijanie pasji obojga. Dzielenie się swoimi zainteresowaniami z resztą świata jest jeszcze jedną zaletą posiadania hobby, bywa nieuniknione w miarę jego rozwoju.
Wolisz aktywność umysłową, czy manualną?
Do tej pierwszej kategorii zalicza się na przykład wszelkiego rodzaju pisanina, wiersze, blogi, czytanie, programowanie, projektowanie... za to takie czynności, jak fotografowanie, śpiew, gra na instrumencie czy podróże zdecydowanie wymagają większej aktywności w sensie fizycznym. Warto wziąć też pod uwagę swoje ograniczenia cielesne. Rzecz jasna temu kryterium wymykają się różnego rodzaju ćwiczenia sportowe, które mają za zadanie podnosić naszą sprawność manualną i kondycję.

Preferujesz spokój czy zastrzyk adrenaliny z rana?
Tu znów musisz przyjrzeć się uważnie swojemu charakterowi i zastanowić się, czy codzienne ćwiczenie karate będzie cię po prostu męczyć, czy dawać dodatkowy zastrzyk motywacji i energii do działania. Postępowanie sprzeczne z twoim duchem będzie przypominało próbę przyzwyczajenia psa do odgłosu fajerwerków metodą puszczania ich codziennie na maxa. Jeżeli już, wprowadzaj adrenalinę do krwiobiegu powoli, stopniowo.

Oczywiście możemy posiadać wiele różnych pasji będących kombinacją powyższych wniosków; jazda konna, śpiewanie, pisanie bloga i podróżowanie równocześnie absolutnie wzajemnie się nie wykluczają! Przynajmniej w kwestii światopoglądowej, z czasem może być różnie - wiem z doświadczenia... A jeśli drgnąłeś na słowo ,,malowanie", to może malowanie customów

Mam nadzieję, że odpowiadając na powyższe pytania dojdziecie wreszcie do tego samego wniosku co ja - hej, wiem, co mnie kręci! - a na pewno pomogą w znalezieniu swojego konika. Warto zostać w kontakcie! Polub fanpage na facebooku, konto na instagramie

Poczytaj też:

You May Also Like

4 Komentarzy

  1. Dokładnie tak! U mnie niektóre pasje zaczęły się przez przypadek, niektóre dlatego, że się nimi 'zafascynowałam'… różnie u mnie było, ale, szczerze mówiąc, nie zadawałam sobie żadnego z powyższych pytań – po prostu próbowałam wszystkiego i patrzyłam, co mi najbardziej odpowiada c;
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, najważniejsze to próbować! I nie poddawać się od razu. Te pytania pomagają po prostu zawęzić pole poszukiwań. Bardzo dziękuję za twoją opinię :)

      Usuń
  2. Zgadzam się ze wszystkim. Najważniejsze, aby nie "pasjonować się" czymś, bo jest to popularne i inni się tym pasjonują :3
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny na blogu. Zostaw po sobie ślad!
Pamiętaj tylko o netykiecie ;)