Dużo śniegu, 

smacznej rybki, 

lekkiej i niegroźnej chrypki, 

uśmiechu od ucha do ucha 

i pogody ducha

Dużo szczęścia, eee... to banalne
Dużo seksu, aaa... to normalne
Dużo kasy, yyy.... nie wiem skąd

Oj po prostu wesołych świąt!

Można by to streścić do tego, 

że życzę wam wszystkim jednego:
Miłości!

 Skoro podzieliliśmy się już opłatkiem... czy aby na pewno? A może wolisz kawałek chałwy, albo korniszony na choince? Chrześcijanizm dotarł już do niemal każdego zakątka świata, a wraz z nim tradycja Bożego Narodzenia, która na przestrzeni lat ulegała stopniowo najróżniejszym modyfikacjom odpowiednim dla kultury danego regionu. Sprawdźmy zatem, co teraz poczynają nasi sąsiedzi z całego świata...

Niemcy

W tym kraju, podobnie jak w Polsce, Boże Narodzenie świętowane jest przez trzy dni, od 24 do 26 grudnia. Organizowane są liczne jarmarki bożonarodzeniowe, czyli Weihnachtsmarkt, trwające przez cały okres świąt i cieszące się dużym zainteresowaniem zarówno ze strony turystów, jak i rodzimych mieszkańców. Można tam zaopatrzyć się w specjały tradycyjnej kuchni i ręcznie wykonane ozdoby świąteczne. Najsłynniejsze to Jarmark Struclowy w Dreźnie, Jarmark Skrzatów w Kolonii oraz Jarmark Dzieciątka Jezus w Monachium i Norymberdze. Typową niemiecką tradycją jest korzystanie z kalendarza adwentowego w formie bombonierki. Zwykle na drzwiach wieszany jest wieniec adwentowy, nie może też zabraknąć dekoracyjnych aniołków, a na choince... ogórków. Tak, dobrze słyszeliście! Wprawdzie moda ta już zanikła, ale gdzieniegdzie można jeszcze spotkać bombki w kształcie korniszonów na gałązkach iglaka. Jedna z wielu legend głosi, że zawdzięczamy ją Johnowi Lowerowi, żołnierzowi biorącemu udział w wojnie secesyjnej. Został schwytany, a w czasie pobytu w więzieniu jeniec podobno bardzo się rozchorował i poprosił strażników o kiszonego ogórka, po którego zjedzeniu wyzdrowiał. Odtąd co roku wieszał świątecznego ogórka na choince.

Wigilia w Niemczech nie jest uroczystą kolacją, lecz szybkim posiłkiem, podczas którego podaje się sałatkę ziemniaczaną i pieczone kiełbaski. Nie może też zabraknąć grzanego wina z dodatkiem goździków, cynamonu, czasem rumu. Szacuje się, że w czasie adwentu Niemcy wypijają co roku około 40 mln litrów tego napoju!

Czechy

Na rynkach miast, w domach i w kościołach rozstawiane są szopki betlejemskie, budzące podziw ilością detali. Największa z nich, „Kryzovy jesliczky”, znajdująca się w Jindrzichuv Hradec w południowych Czechach jest wpisana do księgi rekordów Guinessa. To arcydzieło sztuki, budowane przez 60 lat, składa się z 1400 ruchomych figurek. Tradycyjnego karpia, stanowiącego najważniejszą potrawę razem z sałatką ziemniaczaną i zupą grzybową, Czesi kupują najczęściej w wielkich kadziach na ulicach miast. Niektóre ryby zgodnie z tradycją zostają z powrotem wrzucone do stawów. 

Czeska wigilia jest od dawna silnie związana z magicznymi wierzeniami. Łańcuch owinięty wokół nóg stołu wyobrażał krąg, który zapewniał jedność rodziny. Słoma pod obrusem to symbol płodności. Pług pod stołem miał zapewnić urodzaj na przyszły rok. Z kolei rośliny strączkowe, zboża, czosnek i cebula na stole gwarantowały dostatek i bogactwo. Zwyczaj dzielenia się jabłkiem przetrwał nawet do dziś, ma zapewnić rodzinie powodzenie. Odbywa się też wróżenie z ich pestek lub z orzechów (Trzeba rozłupać cztery orzechy włoskie. Jeśli owoce będą zdrowe, taki sam będzie również nadchodzący rok), czasem lanie wosku. Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć kapustnicy (rodzaj zupy), gotowanej kiełbasy, ćwikły z chrzanem, kompotu z suszonych owoców i ,,vanoczki" - białego ciasta przypominającego wyglądem i smakiem chałkę z bakaliami. Prezenty tradycyjnie nie święty Mikołaj, lecz dzieciątko Jezus.

Rosja

W cerkwi prawosławnej stosowany jest kalendarz juliański, przesunięty do przodu w stosunku do naszego kalendarza obecnie o 13 dni. W związku z tym Wigilia, inaczej Soczelnik, w tym kraju obchodzona jest w nocy z 6 na 7 stycznia. Tego samego dnia dzieci znajdują pod choinką prezenty przyniesione przez Babuszkę lub Dziadka Mroza i jego wnuczkę, Śnieżynkę. Może też zaskakiwać, że święta poprzedza 40-dniowy post! Kiedy w Polsce katolicy dzielą się opłatkiem, prawosławni w Rosji dzielą się z najbliższymi tzw. prosforą, czyli święconym chlebem. Bardzo istotną częścią świąt są zabiegi mające zapewnić pomyślność w nowym roku. Na stole ustawia się miskę z ryżem i wypowiedzieć życzenie. Następnie należy włożyć do niej rękę i wyjąć, a potem policzyć ziarna ryżu, które przykleiły się do dłoni. Jeśli ich liczba jest parzysta - spełni się ono wkrótce, jeśli nieparzysta - trzeba będzie poczekać trochę dłużej.

Rosjanie zasiadają do stołu wigilijnego, na którym jest 12 potraw - ich liczba odpowiada dwunastu apostołom. Obowiązkowa jest kutia, potrawa z gotowanych zbóż z makiem i bakaliami, pierogi z różnym nadzieniem, kompot z suszu, grzyby, nie ma jednak barszczu z uszkami.

Francja

W tym kraju świętuje się tylko przez dwa dni, 24 i 25 grudnia. Pasterka w naszym rozumieniu odbywa się tylko w największych katedrach, w reszcie kościołów w różnych godzinach odprawiana jest zwykła msza wieczorna. Nie przestrzega się adwentu (z wyjątkiem kalendarzy z czekoladkami), a prezenty otwiera się dopiero w Boże Narodzenie. Dużą popularnością cieszą się szopki w katedrze Notre-Dame na Île de la Cité i jasełka. 

Na świątecznym stole lądują zazwyczaj takie potrawy, jak indyk podawany z kasztanami, kawior, wędzony łosoś, ślimaki, ostrygi. Ciekawą przystawką jest wydrążony bochenek chleba, w którym znajdują się małe kanapeczki z różnymi pastami (wykonane ze środka chleba), czyli Pain surprise. Jeżeli jesteście miłośnikami słodkości, z pewnością do gustu przypadnie Wam Prowansja - w tym regionie po zjedzeniu głównych dań w czasie Wigilii podaje się aż trzynaście deserów, głównie owocowych. W większości francuskich domów pojawia się przepyszne ciasto w kształcie polana drzewa – Bûche de Noël, i inne czekoladowe wypieki, często zastępowane lodami, aby kolacja była lżejsza.

Wielka Brytania

W UK Wigilia Bożego Narodzenia przechodzi bez większego echa, dla Brytyjczyków jest to zwyczajny dzień, spędzany na ostatnich przygotowaniach do kulminacyjnego momentu świąt, czyli Dnia Bożego Narodzenia 25 grudnia. Dzieci tuż przed pójściem spać zostawiają przy choince (niektórzy ubierają drzewko już na początku grudnia) ciepły napój i ciasteczka dla Mikołaja (mince pies), a nad kominkiem zawieszają skarpety na prezenty. Z tego kraju pochodzi również zwyczaj całowania się pod jemiołą.

Ten poranek jest wolny od pracy. Najmłodsi biegną po upominki, następnie odbywa się uroczysty obiad bożonarodzeniowy, na który składa się pieczony indyk z warzywami (roast turkey) i ziemniakami, pudding świąteczny przygotowywany z suszonych owoców, orzechów, zimowych przypraw (cynamon, gałka muszkatołowa, goździki) i alkoholu (brandy lub rum) oraz wspomnianych ciasteczek. Nieodłączną częścią świąt jest też transmisja przemówienia królowej emitowana o godzinie 15:00. Jedną z popularnych rozrywek są christmas crackers - to duże kartonowe cukierki, o które przy świątecznym stole toczy się walka. Dwie osoby chwytają za dwa końce krakersa i ciągną z całych sił. Ten, kto wyrwie większą część, może zatrzymać zawartość. Zazwyczaj jest to papierowa korona na głowę, upominek, życzenie lub przysłowie etc. Cała zabawa polega na tym, że podczas rozrywania krakers wydaje dźwięk przypominający mały wybuch. 

Hiszpania

Feliz Navidad! - któż z nas tego nie słyszał, a dosłownie oznacza: Wesołych świąt! Bożonarodzeniowe obchody rozpoczynają się już 22 grudnia. Wtedy wczesnym rankiem w Madrycie odbywa się bardzo popularna loteria El Gordo, w której główną wygraną jest spora kwota pieniężna, a wygrane numery dodatkowo są wyśpiewywane przez dzieci z madryckiej szkoły dla sierot w San Ildefonso. Nochebuena, czyli wigilia, ma miejsce podobnie 24 grudnia, jednak pod choinką nie znajdziecie prezentów. Nie oznacza to, że hiszpańskie dzieci są w jakiś sposób poszkodowane - zazwyczaj Mikołaj przychodzi do nich wcześniej, 6 grudnia.

Hiszpanie także lubią dobrze zjeść przy wigilijnym stole. Znajdziemy na nim różnego rodzaju mięsa, nawet homary czy krewetki, cava (wino musujące), zupa consommé. Do tego nie może zabraknąć  turrónu - to rodzaj nugatu z dodatkiem migdałów, miodu i orzechów laskowych. Może być zarówno twardy, jak i miękki, i stanowi odpowiednik polskiego opłatka, którym dzielą się Hiszpanie.

Grecja

Okres świąteczny (Dodekaimero, Δωδεκαήμερο) obejmuje w Grecji dwanaście dni między Wigilią 24 grudnia, a świętem Objawienia Pańskiego (Theofania; Θεοφάνεια), 6 stycznia. W grecji także Boże Narodzenie jest ważniejsze niż Wigilia. Za tradycyjną ozdobę świąteczną uznaje się... statki, stanowiące one nawiązanie do roli, jaką w życiu Greków odgrywa morze, współcześnie coraz częściej zastępowane przez choinki. W dzień Bożego Narodzenia dzielą się oni przy rodzinnym, świątecznym obiedzie Chlebem Chrystusa. Bochenek jest zwykle okrągły, a na środku znajduje się zarysowany krzyż otoczony uformowanymi z ciasta ozdobami. Przed przystąpieniem do podziału jest polewany oliwą i winem. Na stole dominują słodkość jak melomakarona (μελομακάρονα), kruche, kuliste ciasteczka z dodatkiem miodu, polewane syropem i obsypywane orzechami, maślane, przyprószone cukrem pudrem kourambiedes (κουραμπιέδες) czy baklawa. Pojawiają się też jagnięcina, wieprzowina, a także pieczony indyk.

Dwanaście świątecznych dni to w Grecji to czas aktywności Kalikantzari (Καλικάντζαρος). Choć powodują wiele utrapień i kłopotów, nie czynią nikomu krzywdy. Są to małe, nieurodziwe, karykaturalne stworzenia, które w tym okresie opuszczają swoje podziemne jaskinie i wychodzą na powierzchnię, by uprzykrzać Grekom życie. W Grecji pozostaje również bardzo żywa tradycja śpiewania kolęd, kiedy to dzieci wędrują od domu do domu przygrywając sobie na trójkątach, gitarze, akordeonie czy harmonijce.

Kenia

W Kenii Mikołaj jeździ Land Roverem - nie żartuję! Może też przyjechać z prawdziwymi reniferami, na wielbłądzie lub na rowerze. Domy i kościoły są przystrajane m.in. w kolorowe wstążki, balony, kwiaty, papierowe dekoracje, zielone liście, a rolę choinki pełni drzewo cyprysowe. Sztuczny śnieg na szybach sprawia, że brak prawdziwego odpowiednika jest mniej odczuwalny. Główne obchody rozpoczynają się po lokalnej pasterce. Mówi się, że „w tę noc można nie spać”. Dla Kenijczyków na co dzień ciężko pracujących za marne pieniądze okres świąteczny to czas na lepszy posiłek i zabawę przy muzyce, koniecznie z grillowaną koziną i innymi daniami z chlebem lub ryżem. Charakterystyczne są też cienkie placki chapati z sosem mięsnym i warzywami i wschodnioafrykańskie pączki mandazi jako deser do herbaty gotowanej na mleku z dużą ilością cukru trzcinowego. Kenijczycy produkują również domowe piwa, którymi chętnie dzielą się z innymi.

Wszyscy składają sobie życzenia, a prezenty są bardziej symboliczne. Ważnym punktem świąt jest wspólna fotografia, na którą wszyscy ubierają się jak najlepiej. Większość plemion kontynuuje też tradycję obrzezania dorastających młodzieńców. Kiedyś rytuał ten dotyczył także małych dziewczynek, ale od kiedy zostało to zabronione, starsze kobiety po prostu przygotowują je do bycia żoną i matką.

Szwecja

Jest to kraj świecki, a mimo to Szwedzi mają bzika na punkcie Bożego Narodzenia. W pierwszym dniu adwentu przystrajają swoje domy gwiazdkami i świecami - każda z czterech jest po kolei odpalana w niedzielę aż do Wigilii. Drugiego dnia następuje otwarcie świątecznych jarmarków, a mieszkania powoli wypełnia cudowny zapach tradycyjnych wypieków - 9 grudnia to narodowy dzień szwedzkich pierniczków. 13 grudnia z okazji Dnia Świętej Łucji odbywa się Festiwal Światła; w całym kraju organizowane są procesje, zwane Luciatåg. W poszczególnych szkołach i gminach wybierane są dziewczyny przewodzące orszakiem, Lucie. Ubierają się na biało, przewiązują biodra czerwoną wstęgą, a głowę ozdabiają wiankiem ze świeczkami. Orszak idzie gęsiego, śpiewając piosenki i rozdając napotkanym ludziom specjalne szafranowe bułeczki i grzane wino. 

Kilka dni przed Wigilią pieczona jest świąteczna szynka. O 15:00 w ten wielki dzień ulice wszystkich szwedzkich miast zamierają, ponieważ świat przejmuje Kaczor Donald (Kalle Anka). Dane z 2012 roku wykazały, że zasiadło do niego przed telewizorami aż 4 mln osób na 9 mln mieszkańców! Na kolację wigilijną jada się klopsiki mięsne (köttbullar). Poza tym świąteczną kiełbasę, różnego rodzaju śledzie, sałatkę buraczaną, a na deser tartę migdałową lub ciasto biszkoptowe. Zapomnij o Coca-coli! Tu pije się Julmust, bezalkoholowy napój przypominający piwo. Prezenty przynosi bożonarodzeniowy kozioł z czerwoną wstążką na rogach - wyobrażacie sobie takiego kozła na waszym progu?

Meksyk

Meksykanie świętują długo i hucznie już od 12 grudnia. Na dziewięć dni przed Wigilią, na wzór dziewięciu miesięcy błogosławionego stanu Maryi, organizowane są żywe szopki jako upamiętnienie drogi przebytej przez Matkę Bożą i Józefa do Betlejem. Towarzyszące im osoby, przypominające polskich kolędników, śpiewają kolędy i proszą o gościnę. Nad morzem na plażach tworzy się rzeźby z piasku przedstawiające postacie świętych, a w Oaxaca 23 grudnia obchodzona jest Noc Rzodkiewek. Nazwa wzięła się od figurek i posążków powstałych z rzodkiewek, wystawianych w konkursie rękodzielniczym. 

Wigilijną ucztę domownicy rozpoczynają tuż przed północą. Na przystawkę podawane są Tortas – bagietki posmarowane z obu stron fasolową pastą i wypełnione nadzieniem z chili, awokado, cebuli. Główne danie stanowi indyk w czekoladzie. Potem przychodzi kolej na zupę na wywarze wołowym z dodatkiem m.in. czosnku, oreagno, ziemniaków, pomidorów, papryki i pokrojonej kolby kukurydzy. Na tym się nie kończy. Na deser Meksykanie jedzą Flan –  rodzaj kremu jajecznego podawanego na zimno. Spróbujcie kiedyś przygotować go w domu, ma dosyć specyficzny smak, ale większości ludzi przypada do gustu :) Po wieczerzy rodzina udaje się wspólnie na Mszę Koguta, przed którą na niebie rozbłyskają fajerwerki. Nazwa wywodzi się z legendy, która opowiada o tym, że jedynym momentem, w którym kogut zapiał w nocy był moment narodzin Chrystusa. Posiłki mogą być serwowane dalej także po pasterce.

A wy, w którym kraju najbardziej chcielibyście spędzić święta? Dajcie znać w komentarzach ↓ I jeszcze raz, Wesołych Świąt z rodziną dla wszystkich! 

Poczytaj też:

10 POMYSŁÓW NA NATURALNE DEKORACJE ŚWIĄTECZNE DIY