Na półce pełna kolekcja koni, rycerzy i innych zwierzątek z dzieciństwa? Jest na to kilka sposobów: kosz, OLX lub Allegro, albo znacznie przyjemniejsze i pouczające, przez co szybko zyskuje coraz więcej zwolenników - malowanie figurek. Poradnik ten odkryje przed wami tajemnicę malowania hipnotyzujących, niebieskich oczu u konia.

Jeżeli TO według ciebie przypomina rybie oczy... koniecznie obejrzyj film! ↓

Zapewne moi obserwatorzy na Instagramie domyślali się tego już parę dni temu. Nadszedł ten wiekopomny dzień, ten niepowtarzalny moment... gdy Łowca Much wkracza na Youtube i otwiera dla Was swoje podwoje z jeszcze większą dawką korzyści! Nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę, choć nie było łatwo. Proces tworzenia poradnika był bardziej męczący i czasochłonny, niż samo malowanie customa, ale wierzę, że się opłacało i dzięki niemu staniesz się lepszym artystą! Koniecznie podziel się swoimi odczuciami w komentarzu. Chętnie odpowiem też na wszystkie wasze pytania :)

Bardzo rzadko spotykam custom konia z niebieskimi oczami. A szkoda, bo są wyjątkowo intrygujące, w odpowiednim wykonaniu niezwykle piękne. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, że większość z nas po prostu nie umie się za to zabrać, ponieważ mają nieco inną budowę, niż klasyczne, brązowe oczy. Nie jest to jednak powód do wstydu, internet do tej pory nie dawał żadnych wskazówek. Dlatego postanowiłam spróbować podejść do tematu raz jeszcze. Dzięki temu pewnego dnia trybiki zaskoczyły i stworzyłam przepis na rybie oczy, który ogarnie nawet największy laik. 

Wersja tekstowa

Jeżeli z jakiegoś powodu nie możesz obejrzeć filmiku instruktażowego (aczkolwiek radzę znaleźć później te 7 minut, więcej nauczysz się z pracy na żywo), nic nie szkodzi. Oto 7 prostych kroków do niebieskich oczu. Miej na uwadze, że na zdjęciach u tego konkretnego customa używam ciemniejszej, fioletowej palety kolorów, w dodatku zakłamanej przez światło! Ty, jeżeli malujesz realistycznie, powinieneś lubować się w odcieniach klasycznego błękitu.

Na początku cały obszar gałki ocznej wypełniamy białym kolorem.

Następnie pośrodku nakładamy plamę jasnoniebieskiej, prawie białej farby. Tęczówka rybiego oka u konia zazwyczaj zajmuje mniej miejsca, niż klasyczna brązowa, toteż możemy zostawić więcej białka. Starshine ma sprawiać wrażenie zaciekawionego, dlatego zostawiłam biel tylko z przodu oka.

Nakładamy kolejną warstwę trochę ciemniejszego niebieskiego zostawiając grubą obwódkę z jaśniejszego koloru.

Teraz kładziemy ostatnie koło najciemniejszego odcienia błękitu.

Następnie malujemy źrenicę. Pamiętajcie, by robić to w pełnym skupieniu, delikatnie, bez pośpiechu. Wszystkie inne części ciała plastikowego konika można łatwiej lub ciężej naprawić, ale raz zepsute oko nadaje się tylko do zmycia.
Kolejne etapy nie są konieczne, ale dodadzą spojrzeniu customa więcej realizmu. Mieszamy czerwień z bielą tak, by uzyskać mniej więcej ciemny, kremowy róż. Nakładamy odrobinkę w samych kącikach oczu. Dodatkowo możemy zrobić delikatne żyłki za pomocą igły i czerwonej farby. Na koniec dajemy trochę jaśniejszego niebieskiego koloru pod źrenicą i...

UFF! Gotowe! Rękawiczki do kosza i możesz wykonać zwycięski taniec :D 

Mam nadzieję, że ten poradnik pomógł rozwiać wasze wątpliwości i pozwoli wam tworzyć lepsze customy. Do zobaczenia!